Karmienie mlekiem matki po powrocie do pracy

 

Gdy kończy się urlop macierzyński, młoda mama staje przed dylematem — jak kontynuować karmienie dziecka swoim mlekiem. Na szczęście w dzisiejszych czasach nie jest to już takie trudne.

Po powrocie do pracy nadal można karmić piersią

Powrót do pracy nie musi oznaczać końca karmienia piersią. Każdy dzień to kilka godzin rozłąki, ale wciąż pozostaje kilka godzin, gdy mama i dziecko mogą być nadal razem. Warto wykorzystać ten czas na budowanie więzi i bliskości m.in. poprzez kontynuację karmienia piersią. Dziecko pozostawione bez opieki najbliższej mu osoby przez kilka godzin na pewno będzie stęsknione i zechce nadrobić stracony czas — podanie mu piersi jest najlepszym sposobem na przywrócenie poczucia bezpieczeństwa. Z kolei w tym czasie, gdy mama jest w pracy niemowlę nadal może korzystać z dobrodziejstw jej mleka. Konieczne do tego jest ściągnięcie mleka laktatorem.

Korzystanie z laktatora w pracy

Organizm przyzwyczajony jest do produkowania mleka na bieżąco. W związku z tym w pierwszych dniach po powrocie do pracy piersi mogą się przepełniać. Warto zabrać więc ze sobą laktator. Dobrze by był mały, poręczny i cichy — tak by dyskretnie można było ściągnąć mleko także w pracy bez niepokojenia współpracowników. Dobrym wyborem są te oferowane przez Tommee Tippee. Laktatory Tommee Tippee są wyposażone w mały sterylizator i są bardzo łatwe w utrzymaniu w higienie świetnie sprawdzają się więc jako sprzęt zabierany do pracy. Co istotne — mleko można ściągać bezpośrednio do butelki (Tommee Tippee Close to Nature) co dodatkowo ułatwia całą logistykę związaną z karmieniem.